J. Ś. Dalajlama:
…nie zamierzam dyktować wartości moralnych. Nie wynikłoby z tego nic dobrego. Narzucanie zasad z zewnątrz, wmuszanie ich czy dekretowanie zwyczajnie nie może być skuteczne. Ja proszę tylko, żeby każdy z nas samodzielnie przekonał się o wadze wartości wewnętrznych, albowiem to one są źródłem tak etycznego świata, jak – indywidualnego – spokoju umysłu, pewności siebie i szczęścia, których wszyscy pragniemy. Tradycje religijne, które głoszą miłość, współczucie, tolerancję i wybaczenie, mogą, rzecz jasna, propagować wartości wewnętrzne, niemniej opieranie etyki na wierze przestało być adekwatne. Moim zdaniem w tej sytuacji powinniśmy zacząć szukać sposobu myślenia o duchowości i etyce poza kontekstem religijnym.
http://www.sft.org.pl/2022/07/06/dalajlama-wartosci-wewnetrzne/
Czy Ziemia jako symbol źródła, matki, podstawowego oparcia, schronienia może być właśnie niereligijnym kontekstem? Myślę, że tak. W tym sensie Cisza dla klimatu jest według mnie właśnie prośbą – jak to formułuje J. Ś. Dalajlama – żeby każdy z nas samodzielnie przekonał się o wadze wartości wewnętrznych. Wierzę, że dla wszystkich dostępne jest rozpoznanie znaczenia Ziemi jako naszego domu, ale że o tym znaczeniu trzeba się właśnie samodzielnie przekonać dokonując wysiłku. Dla mnie takim wysiłkiem jest medytacja. Dlatego decyduję się na ulicy medytować.
zdjęcie pochodzi ze strony Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka