o tym, co miało być i o tym, co jest
Wyjaśniam tytuł postu: chcę napisać o tym, co miały zawierać strony z kategorii „pomysłowy Dobromir”, ale które to zamierzenie zmienia się pod wpływem przemyśleń. Mieliśmy tu pisać o praktycznych rozwiązaniach, DIY (do it yourself), optymalizacjach, powszechnie sposobach na oszczędność energii, zasobów, zmniejszanie produkcji śmieci. A teraz o tym, co jest: na razie nic nie ma. Ale nie ma nie dlatego, że nie ma takich powszechnie dostępnych sposobów, tylko dlatego, że zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze jedna instancja, jeden aspekt, coś poprzedzającego szukanie sposobu, o czym też warto napisać. Przynajmniej moim to coś jest udziałem. Chodzi mi mianowicie o zagubienie.
O jakie zagubienie mi chodzi? Na przykład w sprawie postępowania ze śmieciami w Fundacji Kannon, w której właśnie jestem.
