Henryk Skolimowski, „Medytacje”
Jedynie światło wychodzące z głębi, z naszej wrażliwości, świadomości, sakralności jest w stanie oświetlić ścieżki naszego życia.Promieniować z wewnątrz, to tak, jak być słońcem.Wiemy, że takie promieniowanie istnieje, bo spotkaliśmy ludzi, którzy promieniowali, nawet gdy nie byliśmy w stanie zdać sobie sprawy z natury tego promieniowania. Henryk Skolimowski, „Medytacje”, 13, str. 22 To jest taka wolna książka. Wolna wolnym duchem jej autora. Nie wiem, jakie autor miał ambicje – nie znałem człowieka – ale brzmi, jakby dzielił się po prostu tym, co miał. To jest taka szczera, przejrzysta treść, a ponieważ taka odważna, taka bezpośrednia – tchnie nadzieją. Co to ma do Ciszy dla klimatu? Profesor Skolimowski mówi o ekofilozofii; ludzka wrażliwość – jeśli dobrze rozumiem jego myśl – sprawia, że jesteśmy ekologami.
Legalnie siedzimy 21 marca
Nasze marcowe siedzenie zostało zarejestrowane jako formalne zgromadzenie. Więc śmiało przychodźcie.
Koraliki 21 grudnia 2020
Jak w poprzednim kwartale, także i teraz chcemy umożliwić siedzenie z nami osobom, które z różnych względów nie mogą lub nie decydują się być w czerwcu na Matejki. Możecie skontaktować się z nami – konkretnie z Przemkiem Radwańskim – a zadba on o to, by koralik od Was trafił do różańca, który będzie z nami w czasie medytacji. Możecie zgłosić się przez poniższy formularz:
Zgoda na siedzenie uliczne z Zarządu Terenów Publicznych
Niniejszym oficjalnie się cieszę:
Strona Ciszy… na fejsbuku
https://www.facebook.com/Cisza-dla-klimatu-103938648083320/
Zdelegalizować zmiany klimatyczne?
W Danii mają takie pomysły: https://www.bbc.com/future/article/20200706-the-law-that-could-make-climate-change-illegal Przyglądamy się.
Pamiętajcie o regulacjach związanych z COVID-19
Jeśli wybieracie się w poniedziałek na nasze siedzenie (a mam nadzieję, że się wybieracie), pamiętajcie, proszę, o regulacjach związanych z pandemią, opisanych w par. 15 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 r. (cytuję za pismem z Biura Bezpieczeństwa, skan fragmentu którego znajdziecie poniżej): co najmniej 2 metry między siedzącymi, zasłonięte usta i nos, np. maseczką. Przekażcie te informacje innym uczestnikom. Michał
Cisza dla klimatu – przesłanie
Ochrona Ziemi przed zniszczeniem jest naszą podstawową ludzką potrzebą i powinnością. By to było możliwe, byśmy zdolni byli do powstrzymania chciwości, podstawowo ważne jest, by choć na chwilę zatrzymać się. By przez chwilę pobyć ze sobą – z sobą samymi, ze sobą nawzajem, ze światem, którego jesteśmy częścią. Byśmy powstrzymali się w walce o dobra, racje, słowa i koncepcje i doświadczyli, że jesteśmy częścią Wszechświata. Nie jego panami i nie jego właścicielami.Nie jesteśmy istotowo różni od reszty istnienia: ani od innych ludzi, choćby byli naszymi adwersarzami, ani od innych istnień świata nazywanych Naturą czy Przyrodą. W ogniu walki nie dajemy sobie szansy, by podobieństwo, tożsamość dostrzec i poczuć. Zatrzymajmy się więc. To propozycja zatrzymania ognia emocji i walki na rzecz doświadczania istnienia. Współistnienia. Dotknięcia pełni, która przecież obecna jest w nas w każdej chwili. Nasza propozycja nie jest ani przeciwstawna, ani konkurencyjna wobec różnorodnych wysiłków. Odnosimy się z najwyższym szacunkiem do pracy naukowców, do odwagi działaczy gotowych ryzykować własną wygodę, a często zdrowie i życie, by w aktach obywatelskiego nieposłuszeństwa przeciwstawiać się destrukcji planety. Do pracy działaczy i edukatorów poszerzających powszechną świadomość problemu. Determinacji grupy światłych polityków. Dla ochrony życia Ziemi niezbędne są różne działania. Jesteśmy przekonani, że nasze jest komplementarne i stanowi dla pozostałych właściwe oparcie. „Cisza dla klimatu” otwarta i dostępna jest dla wszystkich ludzi, niezależnie od religii, od formy ich aktywności, także i niezależnie od ich poglądów. Nie jest naszym celem, by zgromadzić wielką liczbę ludzi, choć bardzo chcielibyśmy zapewnić taką przestrzeń wszystkim. Może któregoś dnia na arteriach Warszawy usiądzie nieprzeliczony szpaler ludzi i na pół godziny zamilknie by z cieszyć się istnieniem – wspólnym z ptakami, ludźmi, powietrzem, roślinami i zwierzętami. Najważniejsza jest dla nas jakość tej przestrzeni. Doświadczanie głębi własnego istnienia, tożsamego z wszelkim istnieniem jest dotykaniem niewyczerpanego źródła siły i spokoju. w imieniu organizatorów – Przemko Radwański
Organizacyjnie o 22 czerwca
Zbliżamy się do czerwcowego siedzenia (22.06, godz. 11:30-12:00). Pamiętajcie: że będziemy mieli około 20 krzeseł do dyspozycji (dzięki Szkole Waldorfskiej – https://waldorfska.edu.pl/ – dziękujemy!), żeby wziąć ze sobą wodę do picia, bo może być gorąco, a będziemy siedzieli po nasłonecznionej stronie ulicy, że najlepiej będzie, jeśli weźmiecie sobie coś, na czym będziecie mogli usiąść, bo krzeseł i mat zapewnionych przez organizatorów będzie niewiele.
Tablice informacyjne
Tutaj możecie przeczytać i pobrać tablice informacyjne, jakie mamy w czasie siedzenia na ulicy.